poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Od Akkie

Byłam z koleżankami na zakupach w galerii.
-Zazdroszczę ci tego że ojciec daje ci tyle kasy.-powiedziała Marika.
-Kocha mnie.-odpowiedziałam.
Przymierzałam akurat niebieska koszulę.
-Jak myślicie pasuje do mnie?-zapytałam.
-No oczywiście!-powiedziała Dina.
-Ładnemu we wszystkim ładnie.-odparła Marika.




Miałam jakieś dziwne uczucie że nie tu powinnam być.
-Nie jestem jednak co do niej przekonana. -powiedziałam.
-Oj grymasisz Akkie! -zaśmiała się Dina przymierzając sukienkę.
-Jednak nie jestem przekonana poszukam sobie czegoś innego.
Wyszłam z szatni i zaczęłam szukać w sklepie czegoś ładnego.
Kupiłam sobie parę rzeczy i po kilku godzinach wróciłam do domu. Jako że byłam już pełnoletnia tak jak i Christian miałam swój samochód. Na początku podobno ojciec nie chciał mi go kupić ale po wypadku stwierdził że tak będzie bezpieczniej niż gdybym miała znowu jeździć autobusem.
Zaparkowałam przed domem. Wzięłam zakupy i poszłam do środka. Samuel i Christian siedzieli w salonie.
-Wróciłam!-powiedziałam i poszła mną górę do swojego pokoju.
Może przez to ze straciłam pamięć mój pokój wydawał mi sie tak obcy. Bo tak właśnie sie w nim czułam .Tak jakby nie należał do mnie. Ale przecież to niedorzeczne?
Nagle usłyszałam krzyk z dołu.
-Akkie oglądasz z nami film?!-był to głos mojego brata.
-Dobrze!!!-odkrzyknęłam.
Przebrałam się i zeszłam na dół. Poszłam do kuchni. Wstawiłam popcorm do mikrofalówki. Po chwili był gotowy.
-Zrobiłam popcorn!-powiedziałam do chłopaków w salonie.



-Doskonale!-odpowiedział Samuel.
-Ale wam nie dam.
Wróciłam sie jeszcze na chwilę po ciastka.
Czułam sie dziwnie w tym domu. Na początku nawet nie wiedziałam co gdzie jest. Wszystko było mi obce. tato tłumaczył mi że to dlatego że straciłam pamięć. Uwierzyłam mu. Bo niby dlaczego miałabym mu nie wierzyć? Jest moim tatom. Dwa lata temu stracił kochającą żonę i naszą matkę a teraz jeszcze jego dzieci straciły pamieć. To było straszne. Dziwiłam sie ze sie nie załamał. Najfajniejsze było to że nie zamknął stadniny. Kochałam konie.



-A jaki film oglądamy?-zapytałam chłopaków.
-"Eurotrip"-powiedział Sam.
-A o czym?-zapytałam.
-Obejrzysz to sie dowiesz.-usłyszałam śmiech Chrisa.
Poszłam do nich i usiadłam między nimi na kanapie. Na nogach położyłam popcorn. Chłopaki zaraz sie do niego dopadli.
-Mówiłam wam że jest mój! Zróbcie sobie własny!!-zaczęłam się śmiać.
Było fajnie. film minął nam wesoło. Czułam ze byłam tu wcześniej szczęśliwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz